Za oknami ciemno, szaro, słońce pojawia sie (o ile w ogóle), tylko na pare godzin. Nic dziwnego że szukamy alternatywnych źródeł pozyskiwania energii a czasami nawet chęci do życia. Tutaj z pomocą przychodzą napoje energetyczne. Czy jednak jest to pomoc na, którą liczymy?

Na rynku aktualnie istnieje całe mnóstwo napoi energetycznych, kuszą swoim wyglądem i sloganami reklamowymi. Mówią, żyj w pełni, żyj na maksa, działaj! Już same takich hasła sprawiają że człowiek czuje zastrzyk energii, a co dopiero jak wypije napój pełen kofeiny!

Co jednak z naszym zdrowiem?

Przyjrzyjmy się dokładniej temu co jest w składzie takiego napoju. Na pierwszym miejscu mamy oczywiście kofeinę. Działa stymulująco, zwiększając czujność i poprawiając koncentrację. Jednak jej nadmiar może prowadzić do arytmii serca, wysokiego ciśnienia krwi oraz zaburzeń snu.  Dalej, cukier, w jednej puszce (250 ml) znajduje się średnio 25 g cukru. Jednak kostka cukru to średnio 2-3 gramy… Słodziłeś kiedyś kawę lub herbatę 10 lub 12 kostkami cukru? Warto również wspomnieć, że taka ilość cukru przyczynia się do otyłości, cukrzycy i chorób sercowo-naczyniowych. Z kolei  Tauryna i inne substancje jest naturalnie występującym aminokwasem, jej nadmiar w formie syntetycznej może obciążać wątrobę i prowadzić do zaburzeń rytmu serca.

Dla osób które próbują kontrolować swoją wagę, nie będzie zaskoczeniem że taki napój to spora dawka tak zwanych pustych kalorii.

Oprócz zastrzyku energii, skutki jakie mogą wystąpić po wypiciu napoju energetycznego to przyspieszenie akcji serca i wzrost ciśnienia krwioraz paradoksalnie problemy z koncentracją oraz pogorszenie jakości snu, co może prowadzić do trudności w nauce.

Co więc wybierać zamiast napoi energetycznych? Dobry sen, spacer na świeżym powietrzu zdrową dawkę witamin z sezonowych owoców (jest grudzień cytrusy są teraz doskonałym wyborem!), a dla ekstrawertyków, mnóstwo spotkań z rodziną i przyjaciółmi.

Dbanie o siebie to nie droga na skróty 🙂